Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski

Polacy na Białorusi

Stowarzyszenie Gmin Małopolski nawiązało w ub. roku współpracę ze Związkiem Polaków na Białorusi. W dniu 19 listopada 1997 przedstawiciele obu organizacji podpisali porozumienie o współpracy SGM z ZPB w dziedzinie wspierania i niesienia pomocy polskim szkołom, organizacjom kulturalnym i oświatowym działającym obecnie na Białorusi.

Sytuacja naszych rodaków zamieszkujących Ziemie Grodzieńską i Nowogródzką jest szczególnie trudna. Zamknięcie w 1948 roku ostatniej polskiej szkoły prawie na pół wieku pozbawiło mieszkających tam Polaków możliwości nauki w języku ojczystym i otworzyło kolejny etap intensywnej polityki ich wynaradawiania. Wraz z upadkiem komunizmu i rozpadem ZSRR pojawiły się dla nich możliwości rozwoju kultury ojczystej i polskiego języka.

Zaczęto w niektórych szkołach tworzyć polskie klasy i rozpoczęto starania o budowę polskich szkół. Największym sukcesem tych inicjatyw było wybudowanie (dzięki funduszom pochodzącym z Polski) Liceum Polskiego w Grodnie. Niestety już od potowy lat dziewięćdziesiątych, wraz z systematycznym ograniczaniem swobód demokratycznych i obywatelskich na Białorusi, mnożyć się zaczęty również utrudnienia i biurokratyczne bariery w dalszym rozwoju polskiej kultury. Pojawiły się również tendencje do ograniczenia działalności już istniejących polskich placówek oświatowych. Poza tym powszechnie wiadomo, że polska społeczność na Ziemi Grodzieńskiej i Nowogródzkiej, podobnie jak na pozostałych ziemiach zabużańskich, przeżywa w obecnych czasach ogromne trudności materialne, które powodują, że ich możliwości finansowe są o wiele mniejsze, niż możliwości Polaków w Kraju.

Wydaje się, że obecna chwila, kiedy rozpoczął się Rok Mickiewiczowski i kiedy zbliżamy się do 60. rocznicy bohaterskiej obrony Grodna we wrześniu 1939 roku, szczególnie sprzyja podkreśleniu naszej więzi z Rodakami wciąż żyjącymi na ziemi, na której 200 lat temu narodził się Narodowy Wieszcz. Pamięć o patriotycznych tradycjach Naszych Ojców i o wspólnym dziedzictwie Rzeczpospolitej jest szczególnie silna w Małopolsce. Dlatego też Stowarzyszenie Gmin Małopolski pragnie aby współpraca ze Związkiem Polaków na Białorusi i akcja pomocy dla mieszkających tam Rodaków była wyrazem solidarności Małopolan z polskimi mieszkańcami Grodzieńszczyzny i Nowogródczyzny.

Podczas Balu Sylwestrowego w Krakowskim Magistracie Stowarzyszenie Gmin Małopolski zorganizowało aukcję i kwestę na rzecz polskich placówek oświatowych na tych terenach. Uzyskane środki finansowe przekazane zostały na zakup sprzętu komputerowego dla Liceum Polskiego w Grodnie. Dwa komputery wraz z drukarką zostały przekazane na ręce dyrektora liceum Józefa Porzeckiego, który jest jednocześnie Wiceprzewodniczącym Związku Polaków na Białorusi.

Kontynuacją tej akcji była kwesta i aukcja, jakie stały się integralną częścią III Małopolskiego Balu Samorządowego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego, z których dochody w kwocie 15 tys. zł. również przekazane zostaną na rzecz Polaków na Białorusi.

W dniu 14 lutego odbyło się w Krakowie spotkanie pt. "Sytuacja Polaków na Wschodzie" z udziałem prof. Andrzeja Stelmachowskigo -Prezesa Wspólnoty Polskiej, prof. Adama Jamróza - Rektora Uniwesytetu w Białymstoku i Andrzeja Kusielczuka - Sekretarza Związku Polaków na Białorusi. Jednym z wiodących tematów była sytuacja szkolnictwa polskiego na Białorusi. Andrzej Kusielczuk podkreślił, że w tej chwili władze białoruskie nie tylko, że nie pomagają rozwojowi polskiego szkolnictwa ale stwarzają bariery administracyjne i finansowe. Ponadto, zdaniem Kusielczuka, władze białoruskie systematyczne ograniczają swobody demokratyczne, co utrudnia rozwój polskich organizacji i polskiej kultury. Prof. Stelmachowski wyraził pogląd, że w tej chwili, w zaistniałych warunkach politycznych, na władzach Rzeczypospolitej spoczywa obowiązek pomocy w rozwoju polskiego szkolnictwa na Wschodzie. Profesor Stelmachowski obiecał, że w tym roku powstanie czwarta polska szkoła na Białorusi. Zaznaczył przy tym, że jest to dalece niewystarczające, gdyż na Białorusi obecnie mieszka około miliona Polaków. Dla przykładu podał, że na Litwie gdzie mieszka 320 tys. naszych Rodaków są 123 szkoły polskie.

W tej chwili Związek Polaków na Białorusi przygotował do druku książkę pt. "Pierwsza Polska...". Książka opisuje historię odrodzenia narodowego po 1988 r. (pieriestrojka gorbaczowowska) oraz powstanie pierwszej polskiej szkoły na Białorusi. Jak powiedział Tadeusz Gawin (Prezes ZPB) "Jest to hołd złożony wszystkim tym, którzy byli poniżani, prześladowani, mordowani za ojczysty język, za naszą polskość". Książka ukaże się pod warunkiem, że druk jej zostanie wsparty przez Rodaków z kraju, gdyż koszt jej wydania znacznie przewyższa możliwości finansowe Związku Polaków na Białorusi.

Dlatego zwracamy się do Prezydentów, Burmistrzów, Wójtów, Radnych gmin oraz przedsiębiorców i osób prywatnych o wsparcie tej inicjatywy. Wszelkich informacji dotyczących Związku Polaków na Białorusi można zasięgnąć w Stowarzyszeniu Gmin Małopolski lub bezpośrednio w siedzibie Związku Polaków na Białorusi.

Wiesław Misztal, Maciej Korkuć ********** List Proboszcza Sanktuarium Pana Jezusa Brahiłowskiego na Podolu W czerwcu bieżącego roku wy odwiedziliście Ukrainę, spotkaliście się z przedstawicielami władz Ukrainy, stowarzyszeń polskich i wyraziliście gotowość współpracy. Ludzie polskiego pochodzenia z Brahiłowa i władze miejscowe są takimi kontaktami zainteresowane.

Liczba mieszkańców w Brahiłowie - ok. 10 tys. osób.

W Brahiłowie jest cukrownia, fabryka /baza/ chemikalii, fabryka alkoholowa, fabryka do szycia koszul. Miasto Brahiłów jest związane z życiem i twórczością kompozytora P.I. Czajkowskiego, jest jego muzeum. Obecnie w Brahiłowie są cztery piękne świątynie i kaplica cmentarna. Kościół katolicki i klasztor męski zbudowany kosztem i z inicjatywy Franciszka Salczego Potockiego z rozkazu cara rosyjskiego w 1832 roku byt oddany greko - rosyjskiemu duchowieństwu. Polacy - katolicy zbudowali w ciągu 27 lat nowy wielki i piękny Kościół, który był konsekrowany w 1879 roku. Obok Kościoła był zbudowany wielki piętrowy dom dla przyjęcia pielgrzymów z całego Podola.

Brahiłów około 255 lat byt odbarowany Bogiem osobliwszą łaską i licznymi cudami. Ludzie z Podola, a nawet z zagranicy przybywali do świętego miejsca w Brahiłowie. To miasto stało się miejscem wielotysięcznych pielgrzymek od czasu, kiedy F. S. Potocki w 1740 roku sprowadził ze Lwowa zakonników -trynitarzy, którzy przywieźli ze sobą statuę Jezusa Nazareńskiego w cierniowej koronie poświęconą w Rzymie przez Papieża Klemensa XII.

Niestety, obecnie jest tylko obraz, a statua podczas represji zginęła. Najważniejszym jest to, że Pan Jezus i nadal obdarowuje ludzi hojnymi łaskami i cudami. Kościół katolicki jest w stanie wielkiego remontu. Fabryka alkoholowa wykorzystywała Kościół dla swych celów przez 30 lat. W 1990 roku Kościół został odebrany przez Polaków - katolików i w ciągu 7 lat jest remontowany. Spodziewamy się w tym roku odebrać i Dom Pielgrzymów. Potrzebujemy na te wielkie remonty pomocy finansowej, jednego traktora, aby orać ziemię Polakom i jedną ciężarówkę dla przewożenia drzewa, piasku, kamienia, cegły, ziemi. W tym roku planujemy przyjąć Podolską młodzieżową pielgrzymkę - około l tys. osób. Musimy także odremontować kaplicę cmentarną. Cmentarz w Brahiłowie jest historyczny. Polacy z Brahiłowa na tym cmentarzu opiekowali się mogiłami polskich legionistów, na których z pomocą Polski wkrótce staną pomniki.

Polaków - katolików przychodzących do Kościoła jest około 200 osób, większość z nich są bardzo biedni i głodni. Własnym wysiłkiem i kosztem wiele już dokonano pracy w odbudowie Kościoła, ale jest jeszcze wielkie zapotrzebowanie.

Jeżeli jesteście tak łaskawi to serdecznie prosimy w czymkolwiek wesprzeć rodaków w Brahiłowie.

Prosimy napisać do nas, a także serdecznie zapraszamy odwiedzić Brahiłów.

Szczęść Boże w Nowym Roku 1998.
Z uszanowaniem
administrator Brahiłowski
ks. Franciszek Szczerbaty i parafianie